Zapewne problem ten znają Państwo z autopsji – wracają Państwo do swojego domu lub mieszkania po ciężkim dniu pracy albo nauki, a po zapaleniu światła w jednym z pomieszczeń zauważają Państwo, że na oknach gromadzą się kropelki wody. Czy oznacza to, że okno jest wadliwe i należałoby dokonać jego wymiany? A może istnieje na tę bolączkę proste rozwiązanie, które pozwoliłoby nam uniknąć ponoszenia ewentualnych kosztów?

Przyczyn skraplania się wody na szybach może być co najmniej kilka. Do najczęściej identyfikowanych należą bez wątpienia: za wysoki poziom wilgotności panującej we wnętrzu danego obiektu mieszkalnego, niski współczynnik przenikania ciepła, jak również – brak szczelności stolarki okiennej.

Szczególnie problematyczny okazuje się być trzeci z aspektów, bowiem jasno pokazuje on, że element wykończeniowy jakim jest okno uległ nieodwracalnemu uszkodzeniu lub deformacjom na skutek uszkodzeń mechanicznych czy też wieloletniego użytkowania. Oczywiście możemy podjąć starania mające na celu doszczelnienie okien, jednakże najczęściej przynosić będą one wyłącznie rezultat tymczasowy, natomiast podczas srogiej zimy w dalszym ciągu do wnętrza poszczególnych pomieszczeń przenikało będzie chłodne powietrze, powodując dodatkowo skraplanie się wody na szybach.

Zwiększona wilgotność panująca w pomieszczeniu nie powinna być dla nas powodem do obaw, szczególnie w sytuacji, gdy występuje ona wyłącznie okresowo, na przykład podczas gotowania obiadu czy też po rozwieszeniu na kaloryferze świeżo wyjętego z pralki prania. Jeżeli obserwujemy, że krople wody na szybach po kilkunastu minutach do maksymalnie kilku godzin znikają samoistnie, nie powinniśmy się faktem skraplania przejmować. O wiele bardziej problematyczne okazać się mogą sytuacje, kiedy to wilgoć nie znika z wewnętrznej powierzchni naszych okien. Dlaczego tak się dzieje? Doprowadzić to może bowiem do sytuacji, w której na ścianach przylegających do nadmienionego elementu wykończeniowego rozwijać zacznie się pleśń, która to jak doskonale zdajemy sobie sprawę może być wysoce szkodliwa dla naszego zdrowia, szczególnie przy dłuższej ekspozycji, jak również może w znacznym stopniu obniżać estetykę przestrzeni mieszkalnej w której zwyczajowo przebywamy. 

Warto regularnie obserwować częstotliwość skraplania się wody na oknach oraz jej ilość, co pozwoli nam jednoznacznie określić, czy mamy do czynienia ze zjawiskiem normalnym, które nie powinno w żadnym stopniu powodować obaw, czy też z problemem natury technicznej, z którym dobrze byłoby się możliwie jak najszybciej uporać – zarówno dla własnego dobra jak i dla dobra pozostałych domowników oraz gości odwiedzających nasze przytulne cztery ściany. Jeżeli nie jesteśmy w stanie samodzielnie ocenić kondycji zaimplementowanych w naszym salonie, kuchni czy dowolnym innym pomieszczeniu okien, warto poprosić o poradę eksperta z wieloletnim doświadczeniem w branży, który to oceni dotkliwość bolączki, jak również poleci nam najlepszy zamiennik naszego sfatygowanego już i niespełniającego w sposób optymalny swojej roli elementu wykończeniowego.