Oszczędzanie to naprawdę przydatna umiejętność, której niestety niejednej osobie z nas brak. Czasem nie mamy do tego głowy, czasem nie mamy nawet okazji. Na niektórych rzeczach po prostu nie da się oszczędzać. Jednak tam, gdzie jest to możliwe powinniśmy jak najbardziej się postarać. W końcu zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na realizację planów i marzeń. Z taką myślą powstały domy pasywne – idealne miejsce do oszczędzania poprzez ograniczenie zużycia energii. Jak to działa i na jakim systemie się opiera? Czy naprawdę warto zainwestować w dom pasywny?

Domy pasywne – jak to działa?

Domy pasywne są dostępne na rynku już od kilku lat. Jest to wciąż stosunkowo nowe podejście do budownictwa, które jest wciąż rozwijane i udoskonalane. Chodzi tu przede wszystkim o ekonomię i oszczędzanie, ale nie tylko. Domy pasywne i całe budownictwo pasywne ma być także ekologiczne i przyjazne środowisku.
Przede wszystkim charakteryzuje się ono wysoką izolacją termiczną. Zapobiega to utracie ciepła i przedostawaniu się chłodu do wnętrza budynku. Tym sposobem unika się przegrzewania oraz wychładzania, co znacznie zmniejsza rachunki za ogrzewanie całego domu.
Większość domów pasywnych wyposażonych jest w kolektory słoneczne, które służą do pozyskiwania energii do zasilenia wszelkich urządzeń elektrycznych.
Co ciekawe, w budownictwie pasywny nie chodzi o najnowsze technologie i rozwijanie elektroniki, a o udoskonalanie tego, co już jest. Do budowy nie są potrzebne żadne zaawansowane technicznie nowinki. Po prostu rozwija się wszelkie materiały i tworzywa i sprawia się, że są one zdecydowanie bardziej wydajne i przyjazne środowisku.

Czy dom pasywny to inaczej dom energooszczędny?

Często można się spotkać z mylnym stosowaniem tych dwóch określeń zamiennie. Jest to błędem, gdyż oba typy budownictwa znacznie się od siebie różnią. Weźmy na przykład zapotrzebowanie energetyczne.
Zwykły dom jednorodzinny, które nie jest ocieplony, zwykle oscyluje w okolicach 120kWh/m2. Domy energooszczędne roczne potrzebują około 50kWh/m2, co już daje znaczną różnicę. Jednak prawdziwym zaskoczeniem są domy pasywne. Ich zapotrzebowanie wynosi jedynie 15kWh/m2. Jak widać dom pasywny jest bardziej energooszczędny niż dom energooszczędny z nazwy.
Co więcej, od 2020 roku w życie wchodzą przepisy Unii Europejskiej dotyczące termoizolacji. Domy pasywne w pełni je spełniają, co jest bardzo istotną kwestią dla przyszłych potencjalnych nabywców właśnie takiego budynku.

Czy dom pasywny to najlepszy wybór?

Jeśli zależy nam na domu, który poza komfortem i wygodą będzie także ekonomiczny i przyjazny dla środowiska, dom pasywny spełni nasze oczekiwania w pełni. Nie jest to bardzo drogie przedsięwzięcie, na które stać tylko nielicznych. Jest to bardzo dobra inwestycja, która będzie nam się zwracać przez następne lata w obniżonych rachunkach za energię i ogrzewanie. Wystarczy zainteresować się tematem i poznać bliżej ofertę domów pasywnych w naszym kraju. Choć nie są one jeszcze tak popularne, coraz więcej firm zajmuje się ich budową.